to specjalna,msija,którą wymyśliłem jeśli,któś chce sie zapisać i wziąść w niej udział,niech napisz,ena chb,albo mi na gg,ale nie tu !
Zasady:ja nie biore udziału w misji,jako JA tlyko jako autor misji.Kolejnosc,jest taka jaka bedzie w Zapisani.Nie wolno pisać posta w nieswojej kolejce.Gdy cała,kolejka minie,psizę ja czyli wasze Bóstwo
Zapisani:
D Jok
Cloud
Offline
Wiec tak,pewnego,dnia,dowódca,rady zarządzajacej fluxami,wstał z łóżka i zaczął iść korytarzem bazy,gdy,zobaczył,licznik fluxów,zdziwil się,poziom oddechu był niesamowicie nizki-są dwie osoby,jakie mogą uratować oddech przed kolejną katastrowa akilliana-pomyślał i nacisnął,jakiś guziczek na konosloi.
Tymczasem:
D-gdy przesiadywał,przed hotelem i trenował,jak miał,w zwyczaju,nagle,zauważył sklep z grami.Jako fantayk gie,rpodszedł tami zaczał,przeglądać,nowe gry,po chwili wpadł na półkę,zcazeło,go świdrować w brzuchu i bęc,pojawił się na stacji galaktycznej obok bazy rady
Cloud-gdy pijany,lezał,w rezydanecji szefa technoidu,obudził,się,szef jesczze spadł,a on wstał,zaczęło,go swidrować,w brzuchu,wiec ruszył się do kibla,podniósł,klapę i już chciał,rzygać,gdy pojawił sie obok D i poleciało na niego
Offline
D'Jok:
Idzie w strone Rady ale Nagle zauważam ptaka xD
Offline
Zbanowany
Cloud:
Ide za D'jokiem nie zauważam ptaka i wchodze do biura
Co tu się dzieje??
Offline
Gdy wchodzicie,do biura wizicie,długi,korytarz z mnóstwem drzwi i kamerami
Offline
ja myśle jak przejść niezauważalnym ale się czołgam po ziemi (tak żeby kamery mnie nie zauważyły)
Offline
Zbanowany
a ja poprostu ide sobie spokojnie bo nie wiem po co nas ściągneli tutaj..,.
Offline
nagle koło was przxechodzi jakiś Cyclops ubrany w białą szatę z fioletowymi paskami na bokach-a to wy wybrańcy,chodźcie zaprowadze was do szefcia-mówi uśmiechnięty i idchdozi w stronę innego,korytarza zastanawiacie sie kim jest ten tajemniczy osobnik i czy isc z anim
Offline
ja za nim ide ale biore jakiś nożyk na wszelki wypadek i ide
Offline
Zbanowany
ide spokojnie z założonymi rękami na głowe i pytam sie go:
-my wybrańcami jak to??
Offline
to nie wy meiliście,ocalić oddech? zdaje się,że ślpene na to oko -mówi i wprowadza was do sali ze wskaźnikamifluxów,widzicie,że blękitny wskaźjnik,jest malutki,a obok maszyny stoi jakis kosmita
Offline
niewiem nic o jakimś◘ oceleniu .... i mówie do Cyklopsa co teraz mamy zrobić?
Offline
Zbanowany
ehhh beznadzieja możemy wrócić do siebie??
Offline
D zpaytał,się,ściany bo Cyklops już zwiał,kosmita,powiedział-jestem przewodniczącym rady zarzadców fluxów,zauważyłem,że Oddech zanika,co może,spowodowac kolejną,mroźna katastrofę na Akillanie....podejrzewam,ze jakaś organizacja próbuje stworzyć metaflux mieszajac wsyztkie Fluxy i dodała do neigo za duzo Oddechu,co spowodowało załamanie mocy...macie w sobie odpowiednią ilośc,Fluxa by wysłać go do Akillana,lecz,gdy gang dodał,zxa dużo Oddechu starcił,go,załoze się,że polują na was,wiec syzbciej,ocalmy akillian-po tych słowach sufit pokoju wybuchł,pojawił się nad nim statek,z którego wysunęła,się mechaniczna łapa i schytwciła D lapa,wsunęła się na pokład z D,a statek poleciał,nigd nie mógł nic zaradzić
Offline
niewiem co sie dzieje .... jestem w szoku ... ale potem wyjmuje nożyk i odcinak łape i spadam xD
Offline