Zbanowany
a ja se stoję
Offline
D nie odciał,bo nozyk się,stępił,łapa,zwineła się i D nie mógł się ruszać,był w zamknietej komórce-mamy próbkę oddechu do metafluxa-usłyszał,głos
Cloud: kprzeowdniczacy,powiedział,ze mjusisz uratować D,daje Ci statek i mapę z kosmosem,masz dosuzkać gang i D
Offline
rozglądam się po ich statku ...
Offline
Zbanowany
ja stoje myśle przez chwilę i mówię:
-EE tam D'Jok se poradzi ja musze naostrzyć miecz xD
Offline
Cloud:wiedz,że mamy trzy dni.... njie chcesz chyba,aby Akillian,zamrazł
D:statek dalej leci,a D słyszy: pomysleć,że tkaie ilości fluxa są w zwykłym piłkarzu...
Offline
wyciągam mój miecz ... odcinak się od tej łapy wchodze do statku ....
Offline
Zbanowany
Ide do domu niech akilian marźnie
po czym wychodzę
Offline
Cloud: kosmita,chwyat Cię za ręke-wiem,ze nie chcesz by Akilian zamrazł....
D:okrążają,cie ludki is trzleaja do Ciebie strzałkami z trucizną,brobisz się,jedna strzałka,trafią Cie w tyłek i padasz
Offline
jak leciała we mnie strzała w tyłek to ją przeciełem mieczem i uciekam od nich (nagle mnie nie widzą)
Offline
Zbanowany
a ja mówie a tam Akilian niech się zamroźi chociaż szkoda mi będzie biedaków xD..
Po czym wychodzę
Offline
Cloud:eh mam nadzieję,ze chociaż oddasz troche oddechu....-po chwili ksomitek,naciska,pzycisk na maszynce,zaczyna clodua,wiercić,w brzuchu,a po chwili,pojawiasz,sie na jakeiś nieznanej zimnej planecie,masz przy sobie swój miecz i komunikator
D:kosmici,rozeszli sie po stadku i teraz Cię poszukuja
Offline
ja nadal uciekam i wchodze w jakiś gabinet
Offline
misja,zmaknieta bo ja D i Cloud,odchdozimy
Offline